kominek
Data dodania: 2011-01-07
wyślij wiadomość
kominek to dosyć sporna kwestia , bo każdy z nas widział jego inną wersję. Mamę zadowalałaby wersja , która jest niżej , tatę ta pierwsza , czyli jasna , a ja pomalowałabymtym brązem tylko ścianę komina tj.ta bardziej na lewo .no ale jak narazie mamy w domu wersję jasną , tą z pierwszego zdjęcia :)
W sumie to powoli zaczęłam robić tzw ' własne projekty ' bo ja wiem czego chce tylko w żadnym sklepie tego nie ma 
hehe .Rodzice przechodząc i widząc jak coś bazgram na kartkach śmieli się że mam pokazać im swoje dzieła ,ale ja twarda byłam i szkicowałam dalej , miałam niepodważalny argument , aczkolwiek odpowiadałam ' zawsze mówicie że marudze w sklepach , więc narysuje wam co chcę , i będzie prościej ' . A więc życzę wszystkim miłego wieczoru i czekam na jakieś propozycje i pomysły . Dzięki za uwagę 
no i kawałek glinki za nim. Stiuk był dość pracochłonny , jego kładzenie , polerowanie i nie wiem co tam jeszcze trwało dość długo , ale jako gotowy wygląda świetnie ! Z racji tego,że nie mam zbytnich zdolności fotograficznych zdjęcia nie są najlepsze , ale mam nadzieję że oddają choć troszkę jego urok . Temat glinki był już chyba poruszany , więc zostawię go w spokoju. Co do reszty ukazanej na fotkach powyżej powiem jeszcze , że stopnie na schody będą już niedługo na swoich miejscach i w salonie zapewne też juz niedługo zawiśnie żyrandol 
