w niedzielę już myło nam dach
Data dodania: 2009-10-11
deszcz padał od rana ale nam nie straszny bo w sobotę był koniec pracy dekarzy


dekarzee mają 1 dzien przestoju a ja focha



wiatr w domku nie hula teraz przydałby się deszcz żeby umył dachóweczki gąsiory rynny itp.(my też doszliśmy do siebie po suuuuperowym weselu)zdjecia wkleję jutro bo się zakręciłem i nie zabrałem aparatu
teraz ocieplenie i reszta tynków w salonie wiatrołapie to tyle narazie pozdrawiam
a w pracy też ciekawie

Komentarze